Lubię jeździć Krakowskim Szybkim Tramwajem - ale na tej trasie raczej nie ma szans:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Rowerem do pracy
Szukaj na tym blogu
Miejsca
- LIFE CYCLE na Facebooku!!
- LIFE CYCLE - oficjalna strona projektu (en)
- Magiczny Kraków
- PTTK - Oddział Krakowski
- Rowerem po zdrowie - Kalendarz wycieczek
- Rowerem po zdrowie - Tyniec-Piekary-Kryspinów
- Rowerem po zdrowie - Puszcza Dulowska
- Rowerem po zdrowie - Kornatka
- Rowerem po zdrowie - Dolina Dłubni
- Unijne Oblicze Krakowa
Świetny filmik, przydało by się takich więcej, i to z różnych tras... Ale nie sądzisz, że trochę przesadzony i naciągany?
OdpowiedzUsuńJadąc z Kurdwanowa do centrum, a niech już będzie ten Jubilat, można wybrać nieco dłuższą ale znacznie spokojniejszą drogę - jeśli do Centrum, to przez Wolę Duchacką, potem ul. Swoszowicką, kładką nad Powstańców Śląskich, Rynek Podgórski, Kładka Bernatka i dalej elegancko Bulwarami
A jeśli do Jubilata - zamiast od Matecznego pchać się Alejami, odbić przez Ludwinów na most Grunwaldzki i dalej bulwarem.
Skoro jazda chodnikiem z powodu pofalowanego asfaltu nie jest dla Ciebie przeszkodą moralną, to tym bardziej nie powinno być nim jazda chodnikiem wzdłuż Alei, a przynajmniej między Grunwaldzkim a Mostem Dębnickim
Ja rozumiem, że filmik miał wypunktować - owszem - skandaliczne w niektórych miejscach rozwiązania dla rowerzystów, ale bez przesady ze sposobem. A to przeciskanie się między autami na Dębnickim - można by wysłać do "Jackass'ów" ...
też tak jadę! :)
OdpowiedzUsuńCoś nie działa ten filmik :(
OdpowiedzUsuńpowinno działać... zależy od sprzętu
OdpowiedzUsuń