środa, 17 listopada 2010

Bremen

W październiku odbyło się międzynarodowe spotkanie partnerów realizujących projekt LIFE CYCLE i powiem wam, że jestem pod wrażeniem!
Wiem, że Lichtenstein to maleńkie państwo, ale szczerze ich podziwiam za to co udało im się zrealizować. Ich udział w projekcie skupia się głównie na działaniach skierowanych do dzieci w wieku szkolnym, a przy okazji również do ich rodziców. Dla mnie na razie niewyobrażalnym jest żeby zobaczyć dzieciaki jeżdżące do szkoły na rowerach - a u nich to norma. Do tego mają przy szkołach zorganizowane parkingi rowerowe, gdzie każdy ma swoje oznaczone miejsce. Ponieważ wiadomo, że „czym skorupka za młodu nasiąknie…”, to do akcji LIFE CYCLE wciągnięto również rodziców i tym sposobem organizowane są wycieczki rodzinne w których chętnie uczestniczą sąsiadujące ze sobą rodziny. Tworzy się przy tym całkiem sympatyczna reakcja łańcuchowa – dzieci wyciągają rodziców, rodzice sąsiadów i tak grupy rowerzystów się powiększają.
Drugie partner, który zrobił na mnie wrażenie to Wielka Brytania. Oni z kolei największy zakres działań skierowali na aktywizację osób starszych. Organizują dla nich wycieczki rowerowe i odnoszą na tym polu znaczne sukcesy. Jak to żartobliwie określiła osoba zaangażowana w realizację projektu: celem jest nie sama wycieczka ale spotkanie towarzyskie zakończone w knajpce u celu podróży :)

Samo spotkanie partnerów projektu miało miejsce w Bremen (Niemcy). Tu również mały szok – tam faktycznie większość mieszkańców przemieszcza się po mieście na rowerach. Tak jak u nas mówiąc o piratach drogowych mamy na myśli kierowców tak tam, to określenie można by swobodnie odnieść do rowerzystów :)


tak wyglądają parkingi rowerowe w Bremen


Naprawdę nie wiem jak oni to robią – niemal wszędzie są ścieżki rowerowe a piesi, tak jak u nas, łażą po nich ale rowerzyści wcale nie wydają się z tego powodu narzekać i nie wynikają z tego powodu żadne konflikty ani wypadki. Bezpieczniej jednak jest patrzeć gdzie się chodzi i lepiej jest zejść ze ścieżki, bo pędzących w szale rowerzystów w Bremen również nie brakuje.
I rzecz absolutnie fantastyczna – tam zawsze samochód ustąpi rowerzyście, w myśl ich powiedzenia: „Uważaj na rowerzystów na drodze, bo to zawsze może być ktoś z twojej rodziny”


niby cywilizowane miasto, ale jak widać też kradną rowery ;)

wtorek, 17 sierpnia 2010

Wycieczka rowerowa DOLINKI PODKRAKOWSKIE

ZAPRASZAMY NA KOLEJNĄ ROWEROWĄ WYPRAWĘ, TYM RAZEM PO DOLINKACH PODKRAKOWSKICH
W DNIU 21 SIERPNIA 2010r
ZBIÓRKA POD DOMEM TURYSTY PTTK O GODZ. 8:00
Szczegóły trasy na: http://www.krakow.pttk.pl/impreza.php?id2=323

czwartek, 5 sierpnia 2010

Kalendarze

Biuro Funduszy Europejskich Urzędu Miasta Krakowa przypomina wszystkim uczestnikom akcji „Rowerem do Pracy” o zbliżającym się terminie (10 sierpnia) dostarczenia wypełnionych kalendarzy rowerowych za miesiąc lipiec w formie papierowej do pracowników Biura:
- Moniki Mysona-Moździerz (III p. pok. 336, Plac Wszystkich Świętych ¾) lub
- Korneliusza Grabki (III p. pok. 337, Plac Wszystkich Świętych ¾)

Kalendarze można również przesłać w formie elektronicznej na adresy emaliowe ww. pracowników.

Apel do rodziców młodych rowerzystów

Wczoraj po południu byłam bezpośrednim uczestnikiem bardzo nieprzyjemnego zdarzenia (bardziej nieprzyjemnego od zderzenia z pszczołą...). Mianowicie, szłam beztrosko z Rudą stosunkowo wąskim chodnikiem (to jeszcze nie jest to nieprzyjemne zdarzenie ;-)), gdy nagle minął nas ok. 10-letni rowerzysta, a zaraz za nim jego "banda" dwóch ok. 6-letnich współtowarzyszy z wrzaskiem "pibiiip!!!"Ponieważ chłopcy jechali dość szybko, a pierwszy z nich niemal się o mnie otarł, pozwoliłam sobie grzecznie zwrócić im uwagę, że jadąc chodnikiem i mijając pieszych mogliby trochę zwolnić, na co herszt bandy zatrzymał się, odwrócił się i patrząc wyzywającym wzrokiem na mnie puścił całą wiązankę, począwszy od stwierdzenia, że ma prawo poruszać się rowerem po chodniku (nawet proponował mi zakład...), a jak mi nie pasuje to mogę po dachach chodzić (!), a kończąc na nazwaniu mnie idiotką na szpileczkach...

Całe to zajście było tyleż nieprzyjemne, co szokujące ze względu na młody wiek tych chłopców...

Stąd, pomyślałam dziś, aby zaapelować za pośrednictwem tej strony do rodziców młodych rowerzystów: zachęcając swoje dzieci do jazdy na rowerze, uczcie ich nie tylko przepisów i ich praw, ale także kultury zachowania wobec innych uczestników ruchu.

wtorek, 3 sierpnia 2010

Prasówka

W zeszłym tygodniu przeglądając, niektóre gazety, zauważyłem bardzo fajne zjawisko. Gazety codzienne zaczynają zauważać, że istnieje taka grupa jak rowerzyści, w związku z tym zaczynają one publikować materiały przydatne wszystkim rowerzystom.

Tak więc: w soboty w Gazecie Krakowskiej są publikowane mapki z trasami rowerowymi, natomiast we wtorek Metro zamieszcza opisy tras rowerowych wykonane przez magazyn RowerTour.

Uważam, że warto sobie na nie zapolować, gdyż traski są ciekawe i w sam raz na weekendowy wypad na rower.

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

WYCIECZKA DO OJCOWA

UWAGA!!!
Planowana na najbliższą niedzielę 8 sierpnia wycieczka rowerowa do OJCOWA ze względów organizacyjnych zostaje ODWOŁANA WW. TERMINIE.
Zostanie jednak zrealizowana w późniejszym czasie - Prosimy śledzić blog'a projektu LifeCycle Kraków oraz stronę internetową Oddziału Krakowskiego PTTK.

Za zmiany przepraszamy i zapraszamy na następne wycieczki:
21.08.2010 Dolinki Podkrakowskie
28.08.2010 Lasy Radłowskie

Mało sympatyczne owady

Pogoda w ostatnich dniach była bardziej łaskawa dla rowerzystów, co wyraźnie było widać na ścieżkach rowerowych i drogach. Sama również intensywniej korzystałam z mojego dwukołowca, choć po deszczowych dniach ilość owadów, zwłaszcza wśród drzew lub nad wodą, bywa nie do zniesienia... Po kilku chłodnych i deszczowych dniach jednak, kiedy wreszcie zawitało do nas słońce, nie odmówiłam sobie wieczornego wypadu do Tyńca, co przypłaciłam niezbyt przyjemnym zdarzeniem (zderzeniem?). Wprawdzie tym razem moja biała koszulka z logo "Life Cycle" nie przyciągała całej chmary muszek, jak to zazwyczaj bywa. Ale w pewnym momencie, chcąc podrapać się po swędzącej szyi, poczułam jakieś włochate stworzenie pod swoimi palcami, co wywołało u mnie niemałą panikę, zważywszy na moją ogólną niechęć do owadów. Po chwili zobaczyłam pszczołę , która martwa już wylądowała na mojej nodze, a szyja zaczęła niesamowicie boleć.




Tak zakończyła się moja krótka wycieczka, której skutki nadal odczuwam... A wnioski, jakie wyciągnęłam z tego zdarzenia/zderzenia z pszczołą spowodowały, że wczoraj, z kolei, w czarnych spodniach i brązowej koszulce cierpiałam katusze, bo może ciemny kolor tak nie przyciąga owadów, ale za to promienie słoneczne...


środa, 28 lipca 2010

Rowerowa moda i nie tylko...

Jak już jesteśmy w temacie ubioru rowerowego, to warto wspomnieć o nowym trendzie w mieście. Powoli przestają królować obcisłe stroje kolesi na przecinakach do XC czy też luźne, ubłocone ciuchy downhill'oców katujących dropy w Lasku Wolskim.
Rower zaczyna być nie tylko środkiem rekreacji, ale też codziennego transportu. Na ulicach widać coraz więcej klasycznych holendrów, stylowych cruiserów czy też zwinnych singli, ich właściele wpisują się powstający trend CycleChic (zlepek słów cycle-rower i chic-szyk). Jadąc na zakupy, do pracy czy też na wieczorną imprezę wybierają oni zwyczajne ubranie, a nie strój sportowego zapaleńca. Na stronie http://www.krakowcyclechic.com/ można podziwiać galerię krakusów i krakusek zadających szyku na rowerze. Patrząc na zdjęcia wiem, że doganiamy rowerowe królestwa Kopenhagii czy Brukseli, gdzie można minąć się z eurodeputowanym czy też prezesem banku zawzięcie pedałującym do pracy.

Ochrona przed deszczem

Taki parasol na rowerze raczej nie ochroniłby kolan przed zmoknięciem :) Ty, Ruda, to wiem, że lubisz moknąć, ale dla innych proponuję pełniejszą ochronę:



Tylko trzeba jechać "bez trzymanki" lub ewentualnie rączkę parasola trzymać w zębach ;)

"Jesteś szalona, mówię ci" :)

Monia jest szalona!
Leje jak z cebra, a ona jak na złość pogodzie przyjechała do pracy na rowerze.
Co ciekawsze - ona chyba szczególnie lubi taką pogodę ;) w każdym razie najczęściej w takich warunkach atmosferycznych ją widuję jak sunie na dwóch kółkach.
I fajny patent ma przy rowerze - chlapacze, czy jak kto woli błotniki, które można łatwo zdejmować (zawsze wzbudzają mój zachwyt!).
Nawet nie wiecie jaki ma fajny strój rowerowy na takie warunki - cfffaniara! I fajny kolorowy kask z daszkiem :)


Monia, to dla Ciebie :) [KLIK!]


A dla tych co nie mają takiego profesjonalnego stroju na deszcz jak Monia mogę jedynie polecić coś takiego

wtorek, 29 czerwca 2010

Greenway’em z Kalwarii do Krakowa

Realizując projekt unijny LIFE CYCLE Biuro Funduszy Europejskich we współpracy z Oddziałem Krakowskim PTTK – Komisją Turystyki Kolarskiej zaprasza wszystkich dwukołowych urzędników i nie urzędników na kolejną wycieczkę w ramach akcji Rowerem po zdrowie.

Tym razem proponujemy:
Greenway’em z Kalwarii do Krakowa
w najbliższą sobotę - 3 lipca 2010 r.

Trasa: Kalwaria Lanckorona PKP – Lanckorona – Wola Radziszowska – Radziszów – Skawina – Tyniec - Kraków

Długość: ok. 56 km, trasa w pierwszej części górska, wymagająca dobrej kondycji i niezawodnych hamulców.
Najwyższy punkt ok. 480m.np.m. – zamek w Lanckoronie. najniższy ok. 200 m.n.p.m. – Kraków.
Największy podjazd 170 m z Kalwarii do Lanckorony na dystansie 2 kilometrów (po asfalcie ale bardzo ostro), ale ogólnie więcej zjeżdżamy niż podjeżdżamy.

Atrakcje:

• wspaniałe krajobrazy Beskidów i Pogórza Wielickiego
• Lanckorona – ruiny zamku i drewniana zabudowa miasteczka (lista UNESCO)
• Drewniany kościół w Woli Radziszowskiej
• przyjemność ze wspólnej przejażdżki

Zbiórka:

Hala Główna Dworca Głównego PKP, o godz. 7:10 z biletami do Kalwarii Lanckorony.
Odjazd pociągu do Zakopanego o godzinie 7:30.

Uwaga!!! Wycieczka częściowo górska!!! konieczny kask i sprawne hamulce!!!

W wycieczce uczestniczyć może każda osoba, która przybędzie na miejsce zbiórki – również nie zrzeszona w PTTK.

Udział w wycieczce jest bezpłatny!
Osoby nieletnie do 16 r.ż muszą być z rodzicem bądź opiekunem.
Młodzież między 16 a 18 r.ż winna mieć pisemną zgodę rodziców na uczestnictwo w wycieczce!!!

Uczestnicy nie będący członkami PTTK powinni się od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) ubezpieczyć we własnym zakresie!

Zarząd Główny PTTK od NNW ubezpieczył wyłącznie członków PTTK !!!

Wycieczkę prowadzi: Krzysztof Szafraniec (telefon: 698-463-595)

wtorek, 22 czerwca 2010

Trasa rowerowa: ul. Bobrzyńskiego – Plac Wszystkich Świętych.

Dojazd rowerem z okolic ul. Bobrzyńskiego na Pl. Wszystkich Świętych w godzinach wczesno-porannych będzie trwał porównywalnie do łącznej długości przejazdu autobusem i tramwajem (bezpośredniego połączenia nie ma), ale atutem będzie brak konieczności przesiadania się. Z kolei droga powrotna, biorąc pod uwagę korki w godzinach popołudniowych oraz konieczność przesiadki, ma szansę trwać zdecydowanie krócej.

Długość trasy z pętli autobusowej „Kampus UJ” przy ul. Bobrzyńskiego wynosi ok. 6,5 km, a dojazd zajmuje ok. 30 min. Niestety, na całej długości ul. Bobrzyńskiego, a następnie Grota-Roweckiego trzeba, ze względu na brak ścieżki rowerowej, jechać drogą razem z samochodami, choć ze względu na duży ruch i wąską jezdnię większość rowerzystów korzysta z chodnika. Mam jednak nadzieję, że rowerzyści z okolic Ruczaju doczekają się wreszcie ścieżki rowerowej, która jest planowana na tym odcinku w ramach przebudowy ul. Grota Roweckiego – Bobrzyńskiego w związku z budową trasy szybkiego tramwaju na III Kampus UJ.

Drogą rowerową mamy szansę podróżować dopiero począwszy od Kapelanki, która krzyżuje się z Grota Roweckiego, ale jadąc z okolic ul. Bobrzyńskiego proponuję skręcić wcześniej w lewo w ul. Norymberską, którą dojeżdżamy do ul. Wyłom. Stąd jedziemy już ścieżką pieszo-rowerową dojeżdżając do ul. Twardowskiego, a następnie do Kapelanki. Ścieżka pieszo-rowerowa znajduje się wyłącznie po prawej stronie Kapelanki, więc na najbliższych światłach należy przejść na drugą stronę. Dojeżdżając do skrzyżowania z ul. Monte-Cassino skręcamy w prawo, kierując się w stronę Ronda Grunwaldzkiego, gdzie na światłach przejeżdżamy prosto i jedziemy Mostem Grunwaldzkim. Za mostem skręcamy w lewo i mijając Wawel dojeżdżamy do ul. Bernardyńskiej, a następnie ul. Grodzką kierujemy się w stronę Pl. Wszystkich Świętych.

@Beata

środa, 16 czerwca 2010

Wyniki badań ankietowych wśród dzieci

W ramach realizacji projektu LIFE CYCLE Biuro Funduszy Europejskich UMK prowadzi również akcję skierowaną do dzieciaków w wieku 10-12 lat.
Rówenież w ramach tej akcji prowadzone są badania ewaluacyjne dotyczące kondycji fizycznej oraz wykrzystania czasu wolnego. Poniżej zamieszcamy wyniki przeprowadzonych przez nas badań.

Wśród 65 dzieci z klas IV i V, które zostały poddane badaniu , można zauważyć, że:

- 40% dzieciaków przez ostatni tydzień było 7 dni w ruchu (min. 30 min.), 22% dzieci - przez 5 dni, 15% - przez 4 dni, 8% przez 3 dni, 3% - 1 dzień, 2% - w ogóle nie było w ruchu
- 38% dzieciaków przez ostatni tydzień w ogóle nie było na rowerze, 15% - 2 dni, 14% - 1 dzień, 11% - 4 dni, 9% - 3 dni, 8% - 5 dni, 3% - 7 dni
- jeśli chodzi o długość jazdy na rowerze – ex aequo po 25% dzieci jeździło zarówno w przedziale czasowym do 15 min, jak i 46-60 min, 18% - 61-120 min, 15% - dłużej niż 120 min, 14% od 16 do 30 min
- jeśli chodzi o sposób przemieszczania się przez dzieci: 46% chodzi piechotą, 24% jest wożonych samochodem, 14% - dojeżdża na rowerze, pozostałe - komunikacją miejską,
- drogę do szkoły dzieci najczęściej pokonują w następujący sposób: piechotą (37%), jako pasażer samochodu (30%), wykorzystując środki miejskiej komunikacji (13%), ok. 10% dzieci dojeżdża do szkoły na rowerze,
- jeśli chodzi o jazdę na rowerze, ankietowane dzieci najczęściej jeżdżą na rowerze na wycieczki (30%), do kolegi/koleżanki (23%), do sklepu - 20%, do szkoły - 16%, na zajęcia sportowe -11%

Wszyscy ankietowani określili, że jazda na rowerze jest wg nich bardzo zdrowa.

Wskaźniki BMI (Wskaźnik BMI wyliczamy dzieląc masę ciała dziecka /w kilogramach/ przez jego wzrost podniesiony do kwadratu /w metrach/) u młodzieży w wieku od 10-11 lat są inne niż u dorosłych i wynoszą odpowiednio od 13,76 do 20,40 u chłopców i od 13,09 do 21,19 u dziewczynek . Z powyższych danych wynika, że wartość wskaźnika BMI przebadanej młodzieży u 7,6% została przekroczona (4 chłopców i 1 dziewczynka). Wskaźnik pozostałych dzieci mieści się w normie.

@Monika
@Kornel

Spotkanie uczestników akcji Rowerem do pracy - relacja

W dniu 28 maja 2010 roku odbyło się, w Sali Kupieckiej Urzędu Miasta Krakowa, spotoanie uczestników i potencjalnych uczestników akcji Rowerem do pracy w ramach projektu LIFE CYCLE. Poniżej zamieszczamy relację z tego wydarzenia.

W ramach realizacji jednej z akcji projektu – Rowerem do pracy – Biuro Funduszy Europejskich UMK zorganizowało spotkanie dla dwukołowych urzędników, którzy maja zamiar lub już dojeżdżają systematycznie do pracy na rowerze. Informacja o spotkaniu została opublikowana w intranecie Urzędu Miasta Krakowa. W spotkaniu udział wzięło 27 urzędników.

Spotkanie przygotowali i poprowadzili następujący pracownicy Biura:
1) Bugajska Dorota
2) Kowalska Małgorzata
3) Mysona-Moździerz Monika
4) Gębala Piotr
5) Grabka Korneliusz

Po krótkim powitaniu obecnych przez dyrektora Biura – pana Janusza Moskwę – przeprowadzono prezentację założeń akcji obejmującą poniższe punkty.


1. Krótkie przedstawienie projektu.

Zaprezentowano genezę projektu oraz aspekty, jakich dotyczy, czyli kwestię poprawy kondycji fizycznej (zdrowie) oraz zmniejszenia ruchu samochodowego na rzecz rowerowego (środowisko, transport).
Zwrócono uwagę na integrację czynności związanych z dbaniem o kondycję fizyczną z codziennymi czynnościami. Wspomniano o tym, iż już 30 minut wysiłku dziennie znacznie wpływa na poprawę zdrowia człowieka. Podkreślono fakt, iż dla zachowania wspomnianego minimum, nie zawsze jest konieczne poświęcanie dodatkowego czasu; można wykorzystać rutynowe codzienne czynności, jak na przykład podróż do pracy, szkoły, sklepu, itp. na rowerze.
Wspomniano, że projekt przewiduje, iż dobrym narzędziem dla zachowania kondycji fizycznej jest rower i podkreślono możliwość jego wykorzystywania w rutynowych, codziennych czynnościach. Przy okazji uzyskuje się również korzyści ekologiczne – osoby przesiadają się z samochodu na rower.
Podkreślono również, że projekt ma charakter nieinwestycyjny, nie dotyczy finansowania ścieżek rowerowych oraz innej infrastruktury rowerowej. Są to działania promocyjne, mające charakter kampanii, a w ramach projektu można jedynie dążyć do formułowania apelu do pracodawców o rozwój infrastruktury: stojaki, szatnie itp., poprzez manifestowanie liczebności rowerzystów, zgłaszanie uwag, propozycji rozwiązań komunikacyjnych, utrzymywanie kontaktu z zarządcą infrastruktury ścieżek rowerowych.
Na koniec tej części prezentacji dodano, że projekt realizowany jest w partnerstwie z innymi miastami europejskimi – zakłada wymianę doświadczeń, badanie zachowań komunikacyjnych, porównywanie zebranych wyników, opracowanie podręcznika dobrych praktyk. Jest dofinansowany przez Agencję Wykonawczą ds. Zdrowia i Konsumentów w ramach Programu Zdrowia Publicznego.

2. Akcje prowadzone w ramach projektu.

W ramach tej części prezentacji omówiono, że w zakresie projektu wszyscy partnerzy realizują mniejsze działania promujące dojazd rowerem do pracy, szkoły, sklepu, przejazdy dla osób starszych, zwiedzanie okolic przez nowych rezydentów.
Dodano, że Urząd Miasta Krakowa realizuje trzy akcje.

I. Kampania „Rowerem do szkoły” – jest już prowadzona.
II. Akcja „Rowerem do pracy” (obecnie rozpoczynana).
III. Kampania „Rowerem na uniwersytet” (w najbliższym czasie planowane jest jej rozpoczęcie).

3. Blog i strona www.

Zaprezentowano informacje o projekcie, dostępne w internecie – projekt posiada stronę internetową w języku angielskim (www.lifecycle.cc), informacje dotyczące poszczególnych akcji – zamieszczane również w krakowskim Biuletynie Informacji Publicznej, na kanale RSS sieci LAN Urzędu Miasta Krakowa. Zwrócono uwagę, że został uruchomiony dedykowany dla akcji „Rowerem do pracy” blog (http://lifecycle-krakow.blogspot.com), na którym uczestnicy akcji dzielą się informacjami o projekcie, planowanych działaniach oraz opisująy trasy dojazdu do pracy na rowerze.

4. Oczekiwania i korzyści

Zostały przedstawione oczekiwania wobec uczestników akcji oraz korzyści płynące z uczestnictwa.

Oczekiwania:

- badania ankietowe (na początek sezonu i pod koniec),
- pomiar aktywności rowerowej (codziennej, dotyczącej jazdy rowerem do pracy jak i tej w czasie wolnym – prowadzenie książeczki KOT),
- trasy do pracy (prośba o opis na blogu – trudności na trasie, propozycje nowych tras, ciekawostki z trasy),
- pomoc w prowadzeniu kampanii (zachęta kolegów i koleżanek do wspólnych dojazdów do pracy – zwłaszcza tych, którzy mieszkają blisko nas lub w okolicach).

Korzyści:

- zdrowie,
- oszczędność środków finansowych,
- zmniejszenie czasu dojazdu do miejsca pracy,
- ochrona środowiska,
- gadżety (comiesięczny zwrot do Biura Funduszy Europejskich UMK wypełnionych kalendarzy uprawnia do otrzymania gadżetu).

5. Sprawy organizacyjne – kontakty.

Poinformowano uczestników, że po tym spotkaniu Biuro planuje utrzymać z wszystkimi uczestnikami spotkania kontakt – w ramach prowadzonej akcji. Zachęcono również do kontaktowania się w sprawach projektu LIFE CYCLE z pracownikami Biura osobiście, telefonicznie, mailowo lub za pomocą bloga.




Urzędnicy uczestniczący w spotkaniu otrzymali do wypełnienia ankiety opisujące ich aktywność fizyczną oraz wykorzystanie roweru jako środka komunikacji.

Wyniki ankiet przedstawiają się następująco:

Dposób przemieszczania się po mieście:

- chodzenie piechotą 40 %
- jazda na rowerze 33 %
- komunikacja publiczna 18 %
- podróżowanie samochodem 9%

Dojazd do miejsca pracy:
- rowerem 33 %
- pieszo 33 %
- komunikacja publiczna 26%
- samochód 8 %

Cel podróży na rowerze:

- rowerem do miejsca pracy 29 %
- rowerem do domu 40 %
- pozostałe (sklep, znajomi, rekreacja) 31 %

Czas jazdy na rowerze:

- 46 do 60 minut 42 %
- 61 do 120 minut 31 %
statystycznie każdy ankietowanych przejechał 95 min wciągu ostatnich 3 dni

Opinie:

- jazda na rowerze ma pozytywny wpływ na zdrowie 90 %
- dzieci powinny spędzać minimum 60 minut dziennie na aktywność fizyczną. 96%

Z wyników ankiety jasno wynika, że rower może służyć za szybki codzienny środek transportu do różnych miejsc docelowych i ma pozytywny wpływ na zdrowie.

Wszystkim uczestnikom rozdano gadżety promocyjne w postaci długopisów, książeczek Kolarskiej Odznaki Turystycznej, które umożliwiają prowadzenie ewidencji wycieczek rowerowych, których długość trasy wynosi min. 15 kilometrów.

Zostały omówione zasady wypełniania kalendarzy rowerowych, obrazujących wykorzystanie roweru jako środka dojazdu do pracy i z pracy do domu. Urzędnikom rozdano wspomniane kalendarze, zobligowano ich również do dostarczenia wypełnionych kalendarzy do Biura Funduszy Europejskich, do 10 dnia każdego miesiąca.

Pod koniec spotkania rozpoczęła się dyskusja pomiędzy współorganizatorami akcji, a zebranymi urzędnikami.

W toku dyskusji wyniknęły następujące postulaty:


- stworzenia, na terenie budynków UMK, bezpiecznych miejsc do przechowywania rowerów,
- zasugerowania radom poszczególnych dzielnic, by przy remontach dróg i chodników z puli środków przeznaczonych dla dzielnic brali pod uwagę tworzenie ścieżek rowerowych,
- stworzenia spisu newralgicznych miejsc, z jakimi spotykają się urzędnicy na swoich trasach dojazdu z miejsca zamieszka do pracy,
- spotkania z przedstawicielami ZIKIT, odpowiedzialnymi za powstawanie ścieżek rowerowych w Krakowie.

@Monika
@Piotr
@Kornel

piątek, 28 maja 2010

ROWEREM PO LASACH RADŁOWSKICH

UWAGA !!!
W ZWIĄZKU Z PODPTOPIENIAMI NA TERNIE GMINY BORZĘCIN ZMIANA TRASY WYCIECZKI -
Jedziemy Wierzchosławice - Radłów - Żabno - Tarnów (PKP)
ok. 35 km, GODZINA I MIEJSCE ZBIÓRKI BEZ ZMIAN!!!!
Zapraszamy na najbliższą wycieczkę w sobotę 5 czerwca po Lasach Radłowskich
Trasa łatwa, a widoki piękne.
Spotykamy się o 7.10 w hali głównej Dworca Gł. PKP w Krakowie.
Szczegóły na naszej stronie www, a mapka poniżej...


ZAPRASZAMY

czwartek, 27 maja 2010

Zdjęcia z wycieczek w ramach akcji "Rowerem po zdrowie"

Poniżej oraz w miejscach zamieszczamy linki do galerii z pozostałych wycieczek, które już odbyły się w ramach akcji "Rowerem po zdrowie"


Galerie udostępnione dzięki PTTK.

Zapraszamy do oglądania!

@Kornel

Trasa: Czyżyny - Pl. Wszystkich Św.

Trasa łącząca okolice Czyżyn i Pl. Wszystkich Świętych jest, w obliczu stanu infrastruktury rowerowej w Krakowie, zadowalająco wyposażona w ścieżki rowerowe.
Przejazd trasą: Rondo Czyżyńskie - Aleja Jana Pawła II - ulica Kopernika - Pl. Wszystkich Świętych zajmuje około 25-30 minut, a dystans wynosi około 6,5 kilometrów. Przybliżony przebieg trasy możemy zobaczyć tutaj.

Na odcinku Rondo Czyżyńskie aż do ulicy Kosynierów podróżujemy stosunkowo płynnie ścieżką rowerową. Jedyną, niewielką przeszkodą na tym odcinku jest przebieg ścieżki rowerowej na wiadukcie na skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II z ulicą Nowohucką, ponieważ aż trzykrotnie musimy przekraczać dwujezdniowe ulice oczekując na zielone światło, jeżeli oczywiście nie chcemy spacerować z rowerem po przejściach dla pieszych wzdłuż "naturalnego" przebiegu naszej trasy.

Po minięciu wiaduktu w okolicy ulicy Kosynierów ścieżka rowerowa wyprowadza nas na ulicę Mogilską, którą aż do skrzyżowania z ulicą Kielecką podróżujemy razem z samochodami. Po minięciu tego fragmentu wracamy na ścieżkę rowerową, którą mijamy Rondo Mogilskie i wjeżdżamy w kontrapas dla rowerów w ulicy Kopernika. Przejeżdżając tą ulicą, mimo iż mamy dobry widok pojazdów nadjeżdżających z naprzeciwka, musimy zwrócić szczególną uwagę na samochody wyjeżdżające z ulic doprowadzających ruch do ulicy Kopernika po naszej prawej stronie.

Po przejechaniu skrzyżowania z ulicą Westerplatte, gdzie naszą uwagę musimy skierować na nadjeżdżające samochody i tramwaje przecinające nasz tor jazdy znajdujemy się na obszarze Plant, którymi możemy dotrzeć aż do ulicy Siennej, a stamtąd ulicą Stolarską, bądź Rynkiem Głównym do ulicy Dominikańskiej i Placu Wszystkich Świętych.
Przy Placu Wszystkich Świętych nasz dwukołowy środek transportu możemy pozostawić na dziedzińcu.

Plac Wszystkich Świętych

Stojak na dziedzińcu budynku Przy Placu Wszystkich Świętych

Stojak na dziedzińcu przy Placu Wszystkich Świętych (zadaszony)

Droga powrotna, jeśli rozważamy trasę przebiegającą tymi samymi ulicami, różni się nieco pod względem infrastruktury rowerowej od trasy porannej.

Główna różnica polega przede wszystkim na tym, iż ulicą Kopernika jediemy po jezdni razem z samochodami, bez rozgraniczenia ruchu rowerowego. Również ulicą Mogilską, jeżeli nie zdecydujemy się na podróż ścieżką rowerową po lewej stronie, jedziemy jezdnią aż do skrzyżowania w okolicach Komendy Wojewódzkiej Policji oraz po minięciu skrzyżowania z ulicą Meissnera.

@Kornel

środa, 26 maja 2010

Prezentujemy trasy dojazdu do pracy...

Jak wpominaliśmy już wcześniej, w ramach realizacji projektu LIFE CYCLE chcielibyśmy zachęcić jak największą liczbę pracowników Urzędu Miasta Krakowa do jak najczęstszych dojazdów do pracy na rowerze. Z tego względu postanowiliśmy stworzyć mini bazę tras rowerowych w mieście, z których korzystają ci z nas, którym już zdarzyło się przyjechać do pracy na rowerze.

Na początek chcielibyśmy zaprosić naszych czytelników do zamieszczania pastów, bądź przesyłania opisów na adres LIFE CYCLE w formie tekstowej, ale oczywiście mapki, bądź zdjęcia są bardzo mile widziane.

Zapraszamy!

@Kornel

Kornatka (gmina Dobczyce) - relacja

W dniu 25 kwietnia odbyła się wycieczka do Kornatki w gminie Dobczyce. Wycieczka to ropoczęła Sezon Rowerowy PTTK.

Kornatka położona jest w południowej części gminy Dobczyce w Paśmie Ostrysza (Glichowca), a największe okoliczne wzniesienia to: Trupielec - 476 m n.p.m., Glichowiec - 523 m n.p.m oraz Ostrysz - 507 m n.p.m. Okolica obfituje w liczne punkty widokowe skąd można podziwiać między innymi sztuczne Jezioro Dobczyckie.

Odręczną, poglądową mapkę okolic Kornatki zamieszamy poniżej.


Ciekawe miejsca w okolicach Kornatki to między innymi kurhany - wczesnośredniowieczne cmentarzysko całopalne w lesie Burletka. W lesie tym, na niewielkiej polance do dnia dzisiejszego zacowało się kilka takich budowli - kopców, które pochodzą z okersu pomiędzy VII a IX w.

Wycieczka rozpoczęła się od podróży pociągiem z Dworca Głównego w Krakowie do Dworca Wieliczka Rynek a następnie już cały czas rowerem, przez Dopczyce, spowrotem do Wieliczki i następnie do Krakowa. Cała trasa przebyta rowerem to około 40 km. Podczas przejazdu uczestnicy mieli okację zobaczyć Zamek dobczycki, wieżę widokową nad zbiornikiem dobczyckim oraz liczne malownicze kapliczki. Podczas całego dnia pogoda była wyśmienita.

Poniżej zamieszczamy kilka fotografii z naszej wycieczki.

W trasie

Przydrożne kapliczki



Widok z Zamku Dobczyckiego

Zbiornik w Dobczycach

Zdjęcia zrobiła Monika - dzięki!
Dodatkowe informacje dzięki Wikipedii.

@Kornel, Monika

Rowerem po zdrowie

Biuro Funduszy Europejskich UMK uprzejmie zaprasza wszystkich chętnych do włączenia się w akcję Rowerem po Zdrowie realizowaną w ramach projektu LIFE CYCLE.
Akcja Rowerem po Zdrowie to cykl jednodniowych wycieczek rowerowych po okolicach Krakowa promujących jazdę na rowerze jako aktywny sposób spędzania wolnego czasu. W wycieczkach może wziąć udział każdy, kto przyjedzie na miejsce zbiórki, przy czym osoby nieletnie do 16 roku życia mogą wziąć udział w wycieczkach wyłącznie z rodzicem lub opiekunem. Młodzież między 16 a 18 rokiem życia zobligowana jest do dostarczenia pisemnej zgody rodziców/opiekunów na uczestnictwo w wycieczce.

Kalendarz wycieczek wraz z miejscami zbiórek znajduje się tutaj.

Udział w wycieczce jest bezpłatny - uczestnik pokrywa wyłącznie koszty dojazdu.

Partnerem akcji Rowerem po Zdrowie jest Oddział Krakowski PTTK im. Ks. Karola Wojtyły - Komisja Turystyki Kolarskiej.

@Kornel

wtorek, 25 maja 2010

Witamy!

Witamy na blogu projektu LIFE CYCLE! Jest on poświęcony jednej z akcji promocyjnych realizowanych w ramach projektu, której hasło brzmi Rowerem do pracy.
LIFE CYCLE wdrażany jest przez Biuro Funduszy Europejskich Urzędu Miasta Krakowa, a współfinansuje go jedna z agencji Komisji Europejskiej - Agencja Wykonawcza ds. Zdrowia i Konsumentów (EAHC).

Realizując projekt chcielibyśmy przyczynić się do upowszechniania jazdy na rowerze jako środka dla codziennych podróży, w szczególności do pracy, a tym samym do współkreowania zdrowych sposobów przemieszczania się wśród mieszkańców Krakowa ze szczególnym uwzględnieniem podróży rowerem. Na obecnym etapie działania projektu skierowane są głównie do pracowników Urzędu Miasta Krakowa. Natomiast uwzględniając dłuższy horyzont czasowy projekt zakłada ukształtowanie życiowego poglądu na jazdę na rowerze poprzez integrację tej czynności z codziennymi rutynowymi działaniami

Projekt ma charakter nieinwesycyjny i realizowany przez dziesięciu partnerów z dziewięciu państw Europy (Austria, Belgia, Lichtenstein, Niemcy, Portugalia, Słowenia, Węgry, Wielka Brytania i Polska), oficjalna strona projektu znajduje się tutaj. Beneficjentem w naszym kraju jest Gmina Miejska Kraków, która otrzymała dofinansowanie w wysokości ponad 70 tysięcy euro, co stanowi około 52 % całkowitego budżetu projektu realizowanego przez Gminę.

Pomysł realizacji projektu LIFE CYCLE narodził się w związku z obserwowanymi w całej Europie niepokojącymi zjawiskami w sferze zdrowotnej jej mieszkańców.
  • We wszystkich państwach Europy obserwuje się ciągły wzrost liczby osób z nadwagą i otyłością, jak również z chorobami układu krążenia, cukrzycą typu 2 oraz nowotworami
  • Według szacunków WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) w roku 2010 aż 150 milionów dorosłych oraz 15 milionów dzieci będzie cierpiało z powodu nadwagi
  • Również w przypadku dużego odsetka zgonów mieszkańców Europy jako podstawową tego przyczynę upatruje się brak aktywności fizycznej.
Z drugiej strony, według prowadzonych badań, już 30 minut codziennej aktywności fizycznej może przyczynić się do utrzymania dobrej kondycji fizycznej i zdrowia. Te 30 minut może stanowić nasza podróż do pracy.

Przyjęte rozwiązania zastosowane podczas jego realizacji polegają na:
  • dążeniu do utrzymania minimum dziennej dawki aktywności fizycznej z codzienną jazdą na rowerze jako środkiem transportu w codziennych podróżach: do szkoły, do pracy, sklepu czy na uczelnię,
  • podkreślaniu korzyści dla zdrowia i negatywnych skutków braku aktywności fizycznej jak również zalet dla środowiska naturalnego wynikających z rezygnacji jazdy samochodem prywatnym na rzecz jazdy rowerem.
@Kornel